piątek, 3 września 2021

Czytam sobie - nowości wrzesień 2021

Seria Czytam sobie wydawnictwa HarperKids to propozycja książek do nauki czytania dla dzieci od 5 do 7 roku życia, w 3 poziomach trudności. Jakiś czas temu doszła seria edukującą w dziedzinie ekologii, która również jest w 3 poziomach zaawansowania. Dzisiaj przychodzę do was z nowymi tytułami, jakie pojawiły się w tych seriach.




Czytam sobie poziom 1


Książki z poziomu pierwszego charakteryzują się 150- 200 słowami w tekście, napisanymi wielką czcionką oraz umieszczonymi w dolnej części każdej strony, tak aby poczatkujący czytelnik mógł swobodnie pomagać sobie w czytaniu paluszkiem.  Zdania są krótkie, zazwyczaj pojedyncze, a ilustracje są wesołe i mają za zadanie uzupełniać tekst. Książka również ćwiczy głoskowanie, na co drugiej stronie znajdziemy wyraz do głoskowania. Dodatkową atrakcją dla dzieci są zawarte na końcu książeczki naklejki, które dzieci bardzo lubią.

Wars i Sawa 






Wars i Sawa to, jak pewnie wiecie, to legenda opowiadająca o tym jak powstało miasto Warszawa, ówczesna stolica naszego kraju. Tym razem najmłodsi czytelnicy, którzy są w początkowej fazie nauki czytania, będą mogli sami zapoznać się z tą legendą. Jest ona dopasowana do ich poziomu zaawansowania, czyli legenda została bardzo skrócona, lecz mimo tego bez problemu dzieci zrozumieją jej sens.

Po co wieje wiatr - eko





Kinga dosatała, piękny, czerwony balon, z którego bardzo się ucieszyła. Jej radość i zabawa nim nie trwała długo, ponieważ psotny wiatr porwał jej prezent i uniósł go hen wysoko w górę. Dziewczynka była zła na wiatr, który porwał jej piękny balon i w złości stwierdziła, że wiatru mogłoby wcale nie być. Czy wiatr to naprawdę tylko psotnik psujący dzieciom zabawę balonem? A może jednak jest z  niego jakiś pożytek? Tego młody czytelnik dowie się z książki.

.

 Czytam sobie poziom 2

Poziom drugi to już książeczka zawierająca w sobie od 800 do 900 słów. To dość duży przeskok, ale żeby się uczyć trzeba mieć wyzwania. Tutaj zdania stają się bardziej złożone, pojawiają się elementy dialogu, tekst pojawia się w różnych częściach strony, natomiast czcionka nadal jest duża i wyraźna, przez co łatwa w czytaniu. W książce znajdują się również ramki ze słowami do czytania sylabicznego. W tekście pojawia się literka h. Tak jak poprzednio i tutaj znajdziemy kolorowe ilustracje, które uzupełniają czytane opowiadanie.

Lem i zagadki kosmosu




Kosmos to coś nieodgadnionego, jeszcze dobrze przez ludzi nie poznanego, lecz wielce frapującego i zajmującego naszą uwagę od wieków. Tak też było z Stanisławem Lemem, którego kosmos zaciekawił i poświęcił on swoje życie badaniu go oraz opisywaniu w swoich książkach, które są połączeniem faktu i fikcji. W książce dzieci poznają tę ciekawą postać jaką był Stanisław Lem. Dowiedzą się gdzie żył, co lubił i co pozostawił światu. Muszę przyznać, że momentami to dość trudna w odbiorze książka.

Futuropolis, miasto jutra - eko





Antek, jak wiele osób mieszkających w wielkich miastach, musiał rano wstawać do szkoły, jechać bardzo długo, stojąc często w korkach, nosić maseczkę antysmogową, bo chorował na astmę. Nie podobał mu się taki świat, ale jego Pan z matematyki powiedział, że kiedyś tacy ludzie jak on wymyślą miasto jutra. W nocy chłopcu przyśnił się pies, który oprowadził go po Futuropolis, czyli mieście jutra. To wspaniałe miejsce pełne roślinności, z ekologicznym i inteligentnym transportem, z ekofarmami w których można było zakupić zdrową żywność, natomiast prąd dostarczały farmy energii odnawialnej. Antek był zachwycony tym miejscem, lecz ... obudził się. To był sen, lecz może w przyszłości... .

Czytam sobie poziom 3

Poziom trzeci to już dłuższe zdania, również złożone, zawierające od 2500 do 2800 słów. Występują trudniejsze słowa, zaznaczone gwiazdką i wyjaśnione w słowniku na końcu książki. Nadal czcionka jest duża, natomiast ilustracje są czarno - białe, dające wrażenie książki poważnej, jak dla osób dorosłych. Jest ich mniej niż samego tekstu. 

Szkoła na Dobrej




Szkoła na Dobrej to niby zwyczajna podstawówka jakich wiele, lecz czy aby na pewno jest ona tak jak inne szkoły? Już od pierwszych stron dowiadujemy się, że to nie jest zwykła placówka oświatowa, lecz miejsce przyjazne dzieciom. Gdy do szkoły przychodzi chłopiec z mizofonią, czylinie tolerowaniem głośnych dźwięków, natychmiast w szkole zamiast donośnego dzwonka, zostaje zainstalowany sygnał imitujący ćwierkanie ptaków w lesie, a w klasie na krzesła zostają nałożone osłony na nogi, żeby nie hałasować przy wstawaniu i siadaniu. Organizowany jest dzień obiboka, w którym ubiorem obowiązującym uczniów, nauczycieli i inny personel jest piżama, a lekcje tego dnia prowadzą uczniowie. To tylko nieliczne przykłady jak bardzo ta szkoła jest przyjazna dzieciom, a reszty dowiecie się z książki.

TOP