poniedziałek, 19 października 2020

Książki na Boże Narodzenie, czyli prawdziwy duch świąt - Patronat

Jak co roku, z niecierpliwością czekam na świąteczne nowości wydawnicze pojawiające się w pobliżu listopada. Dzięki pięknym i mądrym opowieściom czas oczekiwania na Boże Narodzenie staje się jeszcze piękniejszy, bardziej magiczny. Wprowadzają one świąteczny nastrój oraz uczą co to jest prawdziwy duch świąt i na czym on polega. Czy są nim prezenty w postaci zabawek? A może prawdziwy duch świąt to jednak coś innego, niż tylko materialna strona tego najbardziej wyczekiwanego przez dzieci czasu w roku.


Dzisiaj chciałabym wam przedstawić dwie propozycje, które dopiero co pojawiły się w sprzedaży, a którym mam przyjemność patronować. To mądre, piękne, chwilami wzruszające zbiory opowiadań, z których młodzi czytelnicy dowiedzą się, co naprawdę liczy się w życiu w czasie tego magicznego okresu jakim jest Boże Narodzenie. To również drogowskazy, jak postępować w życiu, również poza okresem świątecznym.


Wigilijne opowieści, czyli prawdziwy duch świąt


Wigilijne opowieści


Wigilijne opowieści, czyli prawdziwy duch świąt to zbiór czterech opowiadań: Zatroskany Mikołaj, Prawdziwy duch świąt, Tylko jedno życzenie, Święta bliskie, święta dalekie. Każde z tych opowiadań ma inną fabułę oraz różnych bohaterów, których nic ze sobą nie łączy, oprócz tematu przewodniego, czyli świąt Bożego Narodzenia oraz wątku prawdziwego ducha świąt. Czym on jest? Czy dla każdej osoby będzie tym samym? Co warto robić, jakim być człowiekiem w te wyjątkowe święta?

W pierwszym opowiadaniu przenosimy się do domu świętego Mikołaja, w którym zatroskany renifer Rudolf, martwi się o niego, ponieważ czytając listy od dzieci ciągle smutno posapuje. Renifer idzie do Mikołaja, żeby dowiedzieć się co za troski trapią jego głowę. Dowiaduje się, że chodzi o nietypowe listy od dzieci, w których zamiast prośby o zabawki, są inne ważniejsze marzenia małych ludzi. Zdziś chciałby, żeby jego tato przyleciał na święta do domu, bo rzadko go widuje. Hilda pragnie, żeby mama i tata w końcu się nie kłócili w święta, natomiast Adrian pragnie znaleźć nowy dom, w którym zostanie pokochany. Jak widzicie nie są to łatwe prośby do spełnienia. Czy Mikołajowi uda się je spełnić? Czy dorośli zrozumieją co naprawdę liczy się w świętach? 



Inne opowiadanie przedstawia dwóch chłopców Adama i Bartka. Adam jest jedynakiem, natomiast Bartek pochodzi z wielodzietnej rodziny. Adam martwi się, że nie wie co zażyczyć sobie pod choinkę. Bartek stwierdza, że może Adam ma już wszystko z zabawek, sam zaś mówi, że pewnie dostanie jakieś skarpety, rękawiczki i łakocie i jest z tego bardzo zadowolony. Adam jest bardzo zdziwiony tym faktem, dlatego Bartek postanawia zaprosić go do siebie do domu, żeby zobaczył na czym polega ich rodzinna magia świąt. Adam z chęcią się zgadza i idzie do domu kolegi, który mimo, że dość mały jest bardzo przytulny, na drzwiach wisi przepiękny wianek, który jak się okazało zrobiła mama Bartka. W domu czuć niesamowity zapach pieczonych pierników. Adam zostaje zaproszony do wspólnego robienia ciastek. Po chwili okazuje się, że część z tych wypieków rodzina zanosi osobom bezdomnym, które przychodzą do przytułku znajdującego się niedaleko ich domu.

 Jak wizyta u kolegi wpłynie na Adama i na jego postrzeganie świąt oraz prezentów? Na jaki pomysł wpadnie chłopiec po wizycie w domu Bartka? Czy Adam zrozumie jaką radość daje dzielenie się z biedniejszymi, a nie tylko dostawanie prezentów? Tego wszystkiego dowiecie się z opowiadania.

Opisałam wam po krótce dwa z czterech opowiadań w których opisane jest na czym polega prawdziwy duch świąt. Opowiadania uświadamiają, że nie najważniejsze są prezenty. Tym co najbardziej powinno się liczyć dla nas jest rodzina, miłość, wspólnie spędzony czas, bycie dobrym dla innych. Tego wszystkiego dowiedzą się wasze dzieci z tej książki, którą serdecznie wam polecam.


Mikołaj pod choinkę 




 Mikołaj pod choinkę to również zbiór opowiadań, w których głównym bohaterem jest nie kto inny tylko sam Święty Mikołaj oraz jego mali pomocnicy aniołki Aniela i Gabryś. Na początku książki dzieci dowiedzą się skąd się wzięła tradycja Mikołaja, że pierwszy pochodził z Miry i był biskupem. Teraz co 100 lat wybierany jest jego zastępca, który co roku przemierza świat w swoich saniach i rozdaje prezenty dzieciom na całym świecie. 

Z opowiadań tych dzieci dowiedzą się jak Mikołaj daje sobie radę, gdy dostarcza prezenty do miejsc, gdzie nie ma komina, przeczytacie o przygodzie w koszarach wojskowych oraz dowiecie się jakie prezenty najbardziej lubi dostarczać święty. Natomiast ostatni rozdział mówi o dziale reklamacji, czyli miejscu gdzie napływają skargi o nietrafionych prezentach, pomylonych adresach, albo niespełnionych życzeniach. Jedną z takich spraw Mikołaj musi szybko naprawić. Jest to list od Karolci, która pragnęła, żeby jej mama wróciła na święta do domu, lecz ze względu na złą pogodę nie udało jej się dotrzeć do domu. Czy Mikołajowi uda się pomóc mamie Karolci dotrzeć do celu przed Sylwestrem? 





To kolejna książka w której wśród przygód Mikołaja i jego pomocników zostały przemycone wartości jakimi powinniśmy kierować się w życiu. Książka pokazuje, że nie wszystkie dzieci na świecie żyją w dostatku, niektóre z nich zamiast o kolejną lalkę proszą o pożywienie, książki do szkoły czy też powrót mamy do domu. Dzięki uświadomieniu sobie co tak naprawdę ważne jest w życiu, dzieci i dorośli jeszcze lepiej będą mogli przeżyć święta Bożego Narodzenia, doceniając to co mają i ciesząc się ze wspólnie spędzonego czasu. 

Na podsumowanie dodam, że obie książki posiadają bardzo piękne, kolorowe, świąteczne ilustracje, które dodatkowo wprowadzają niepowtarzalny świąteczny klimat podczas lektury.