wtorek, 5 maja 2020

Komiksy, czyli jak zachęcić dzieci do czytania

Czy dziecko złapie bakcyla czytania książek w dużej mierze zależy od nas rodziców. Jeżeli dziecko będzie od urodzenia otoczone książkami, od najmłodszych lat książka będzie codziennie w jego dłoni, od tych najprostszych dla maluchów, stopniowo wprowadzających tekst. Jeżeli poświęcimy swój czas, żeby codziennie choć chwilkę dziecku poczytać zamiast sadzać go przed telewizorem, to w przyszłości powinno to zaowocować i wydać odpowiednie plony, czyli stworzycie kolejne pokolenie czytelników. Jeżeli jednak tak się nie stało, a nasze dziecko nie przepada za książkami, co możemy zrobić, żeby zachęcić je do czytania.


 Nie jest to niemożliwe do zrealizowania. Trzeba zacząć małymi kroczkami od tematyki najbardziej interesującej dane dziecko. Warto zwrócić uwagę na gazetki, które w swej tematyce poruszają się po strefach zainteresowania wielu dzieci. Do takich gazetek należy seria Lego wydawnictwa Ameet. W tej serii np znajdziecie gazetki: Lego Ninjago, Lego Super Heroes, Lego City z ludzikami lego do złożenia.





Dlaczego warto zacząć od takich gazetek. Po pierwsze tak jak już wspomniałam ich tematyka jest bardzo różnorodna, dzięki czemu znajdziemy coś odpowiedniego i zgodnego z zainteresowaniami danego dziecka. Po drugie takie gazetki to nie tylko zabawy, które są bardzo fajne, lecz również krótkie tematyczne opowiadania oraz komiksy. Dzięki małym kroczkom od krótkich opowiadań lub komiksów dojdziemy do tych dłuższych, też w podobnej tematyce.

Gdy już nasz młody czytelnik przejdzie etap gazetek warto podsuwać mu do czytania dłuższe komiksy. Dlaczego komiksy? Ponieważ bardzo szybko i lekko się je czyta. Nie ma w nich długich opisów, które często odstraszają dzieci. Jeżeli chodzi o komiksy wieki wybór tytułów znajdziecie w wydawnictwie Egmont. W naszej biblioteczce znalazły się już kolejne części komiksów z serii Smerfy, opowiadających o przygodach tych małych niebieskich stworków, które muszą zmagać się z Gargamelem, uporczywie na nie polującym, wymyślających najróżniejsze pułapki. W części Smarfy i maszyna snów, Gargamel znajduje sobie pomocnika, który jest hipnotyzerem i tworzy magiczne zwierciadło, które pokazuje dokładnie to o czym się marzy. Czy Smerfy zdołają wyrwać się spod wpływu tego magicznego przedmiotu, skoro sam Papa Smerf ulega jego czarowi? Natomiast Smerfy i księga odpowidzi to komiks w którym Ważniak, pod nieobecność Papy Smerfa znajduje księgę, która zna odpowiedź na każde pytanie. Do czego te znalezisko doprowadzi? Tego dowiecie się podczas lektury.





Kolejnym komiksem, który powinien spodobać się dzieciom w wieku szkolnym jest  Ptyś i Bill. Psi nos, który cechuje się wyjątkową lekkością tematyczną, dużym poczuciem humoru. Jest to lektura, która nie zanudzi. Młodemu czytelnikowi łatwo się utożsamić z jej bohaterami, szczególnie problemu nie będą z tym mieli mali, szaleni chłopcy, lubiący psoty. To coś idealnego dla nich.




Teraz chciałabym przejść do mojej ulubionej serii komiksowej pt. Pamiętniki Wisienki. Jak do tej pory pojawiły się jej dwie części: Skamieniałe zoo oraz Księga Hektora.


Wisienka to dziesięcioletnia dziewczynka z zacięciem detektywistycznym, która chce zostać pisarką. Jej pasją jest obserwowanie ciekawych ludzi i odgadywanie jaka zagadka się za nimi kryje. W pierwszej części Wisienka spostrzega starszego pana, który w każdy weekend idzie w głąb lasu z wielkimi pudłami farb o najróżniejszych kolorach, natomiast sam jest w stroju roboczym poplamionym kolorowymi farbami. Po wielu godzinach wraca i tak co tydzień.  Raz niesie również papugę. Wisienka postanawia go śledzić, żeby odkryć jego tajemnicę. To co odkryje Wisienka wraz ze swoimi przyjaciółkami jest naprawdę fascynujące, ale tego wam nie zdradzę.
Natomiast w drugiej części Wisienka zauważa starszą, smutną kobietę, która co tydzień z książką w ręku gdzieś jedzie i po kilku godzinach wraca. Gdzie jeździ ta kobieta i dlaczego ciągle nosi ze sobą tą samą książkę? kto jest autorem tej książki i jaka tajemnica się za nią skrywa? Te opowiadanie jest jeszcze bardziej fascynujące i tajemnicze niż poprzednie.
Dodatkowo komiksy te mówią o relacjach międzyludzkich, przyjaźni, zaufaniu, odpowiednim traktowaniu innych ludzi. Tak świetnych komiksów jeszcze nigdy nie spotkałam. Są ciekawe i mądre jednocześnie.




Moja ostatnia propozycja to coś dla fanów przygód oraz zagadek detektywistycznych. Jest to komiks Śledztwa Enoli Holmes.




Sprawa dwóch zaginięć. Enolę Holmes poznajemy w dniu jej czternastych urodzin. W tym dniu również znika jej mama. Enola szuka jej, a gdy nigdzie nie znajduje żadnych informacji o niej wzywa na pomoc swych dwóch starszych braci: Mycrofta oraz Sherloca. I już wiemy w jakich czasach dzieje się akcja i skąd to nazwisko Enoli. Jak samo mogliście zauważyć Enola to młodsza siostra najsłynniejszego detektywa, która jak się okaże w komiksie również odziedziczyła smykałkę do rozwiązywania zagadek i łamigłówek. Enola po zaginięciu mamy, ma być wysłana do szkoły z internatem dla panienek z dobrego domu. Jej takie życie nie pasuje, wychowywana przez wolnomyślicielkę, malarkę matkę nie chce dać się wpisać w konwenanse tamtych lat. Enola zaczyna rozumieć, że jej mama również się w tych konwenansach dusiła i postanowiła uciec zostawiając Enoli prezenty w których zaszyfrowane były dla niej wskazówki. Enola je odnajduje, gdzie znajduje pieniądze i sama również postanawia uciec. Jak postanawia tak robi. Przebrana za wdowę wyrusza do Londynu, gdzie dowiaduje się o porwaniu chłopca. Postanawia rozwiązać tą sprawę. Również zostaje porwana, uwięziona na statku na którym spotyka owego porwanego chłopca. Co będzie dalej? Czy zdoła uciec? Czy odnajdzie mamę? Tego dowiecie się z tego fascynującego komiksu o przygodach Enoli Holmes siostry Sherlocka.

Egmont - komiksy