niedziela, 28 września 2014

Magiczny Jinn - Dumel

Jakiś czas temu, otrzymałam od firmy DUMEL interaktywną zabawkę Magiczny JINN - przedmioty.




Pierwsze wrażenie – plastikowa figurka 10-15 cm. z ruszającymi się rączkami,oraz nóżkami. Zabawka przeznaczona dla dzieci od 5-tego roku życia. 

Zaczynamy zabawę. Zgodnie z instrukcją trzeba nacisnąć nosek. Duże białe oczy zaczynają się świecić, a JINN zaczyna mówić głosem wyraźnym, donośnym. Najpierw musimy znaleźć przedmiot, a następnie odpowiadać na pytania JINNA: TAK, NIE, NIE WIEM, TO ZALEŻY. Jeśli nie zrozumieliśmy pytania mówimy POWTÓRZ, a gdy pomyliliśmy się odpowiadając, mówimy WRÓĆ i JINN wraca do poprzedniego pytania. W ten oto sposób usiłuje on odgadnąć jaki masz przedmiot "za plecami". Przeważnie efekt końcowy jest  zaskakujący.

Żródło zdjęcia Dumel.


Moje dzieci z wielką chęcią przystąpiły do zabawy. Pierwszy był Kuba (10 lat). Kuba nie miał żadnych problemów z zabawką. JINN szybko odgadł książkę schowaną za plecami, co bardzo zadziwiło mojego syna.




Natomiast Patrycja (5 lat) miała już problemy. Jakie? Już śpieszę z wyjaśnieniem. JINN zadaje pytanie na które dziecko ma odpowiedzieć krótko: TAK, NIE, NIE WIEM, TO ZALEŻY, POWTÓRZ, WRÓĆ. Jeżeli dziecko odpowie wyraźnie JINN przechodzi do następnego pytania, ale jeżeli dziecko się wypowie np., hmmm TAK to JINN odpowie: nie rozumiem, powtórz jeszcze raz, lub czy możesz powtórzyć? i tak w kółko.

Zalety:

Robi piorunujące wrażenie, ale tylko na początku. Można się nią bawić również jako figurką (ruchome rączki, nóżki), zmusza do myślenia.

Wady:

Dla osoby, która mówi nie wyraźnie, jest bardzo irytująca, ponieważ większość zdań wypowiedzianych przez JINNa brzmi: nie rozumiem, powtórz jeszcze raz lub czy możesz powtórzyć? Ograniczony zasób rzeczy: np. córka miała skarpety a JINN wpadł na pomysł, że rzecz na nodze to mogą być rajstopy i znów zaczął wypytywać z innych kategorii. Kilka razy wygrał JINN, ale też sporo razy przegrał.

Gdy myślałam nad recenzją JINNa przypomniały mi się moje zabawy z Kubą, gdy miał kilka lat. Siadaliśmy sobie razem. Kuba myślał o zwierzęciu, przedmiocie itp. a ja zadawałam mu pytania i odgadywałam. Byłam takim JINNem, tylko wszechstronnym, który rozumiał dziecko nie zależnie od tego, czy mówi wyraźnie, czy też nie. Czy podczas zastanawiania się nad odpowiedzią będzie mruczało, czy też nie. Polecam każdemu rodzicowi, to świetna zabawa. Dziecko w takiej zabawie z rodzicem też może być JINNem.

Wracając do tematu: JINN firmy DUMEL jest fajnym gadżetem, który na początku bardzo zaskakuje, lecz po pewnym czasie jak każda zabawka zaczyna się nudzić.

 Może być również wykorzystywany np. na urodzinach jako atrakcja. Zrobi piorunujące wrażenie, jeśli uda mu się odgadnąć w krótkim czasie przedmiot "za plecami".



Jeśli wydatek rzędu 70-80 zł nie jest dla was dużym problemem, to jak najbardziej polecam zakup, w innym przypadku, poświęćcie 15 minut na zabawę z dzieckiem w zgadywanki i wyjdzie na to samo, a nawet bardziej skorzysta wasze dziecko, bo razem miło spędzicie czas.
                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                        
    Jeśli chcecie zobaczyć jak Magic Jinn działa zapraszam do obejrzenia filmiku.       
    




TOP