Święta, święta i po świętach. Bardzo szybko to zleciało. Czas na małe podsumowanie.
Pierwszego dnia świąt czyli 20 kwietnia nie tylko dla mnie (nas) była Wielkanoc. 20 kwietnia to moje imieniny i w tym roku 12 rocznica ślubu, ale najmilszy wcale nie był pierwszy ani drugi dzień świąt. Czemu? Z prostego powodu. Mój mąż pracował całą niedzielę, a drugiego dnia padał deszcz :( Dlatego to sobota była najmilszym dniem. Zapraszam jak zwykle na foto relację. Wcale nie będzie Wielkanocnie, lecz spacerowo - las jednaczewski.
O mnie

-
Super dzieciaczki
- Mieszkam w urokliwym mieście Łomża. Żona i mama 2 super dzieciaczków: Kubusia i Patrycji.

O no widzisz, a ja taka gapa, że Ci życzeń nie złożyłam. Wszystkiego najlepszego z okazji imienin oraz szczęśliwych, kolejnych 12 lat z mężem :)
OdpowiedzUsuńDzięki Jola, ale ja chyba się nie chwaliłam imieninami. Zresztą nawet mój mąż zapomniał o nich.
UsuńA to Ty nie masz imienin w Dzień Babci? xD
UsuńNie ja sobie wymyśliłam od małego, że kwiecień jest fajniejszym dniem na imieniny i tak mi zostało.
UsuńWszystkiego najlepszego i samych słonecznych dni!! :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWszystkiego najlepszego! :) Sesja bardzo ładna :]
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńLas, spacer, świeże powietrze i Wy w komplecie :) super :))
OdpowiedzUsuńDzisiaj najchętniej sama bym się w nim ukryła....Pięknie :)
OdpowiedzUsuńDla mas z kolei to poniedziałek był idealnym dniem, bo w niedzielę byłam w pracy... Piękne macie zdjęcia, a pogoda dopisała :)
OdpowiedzUsuńTo i ja przyłączę się do życzeń imieninowych:) NajlepszegooOoo!!!! Wspaniałe zdjęcia;) Aktywnie spędzony czas jest najlepszy:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńjak pogoda dopisuje trzeba z niej korzystać,
OdpowiedzUsuńwy wykorzystujecie ją na wspaniałe spacery tym samym przepiękne zdjęcia : )
życzę więcej takich dni oczywiście spędzonych w gronie całej rodziny
pozdrawiam
widać że wesoło było:) świetne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńI dobrze! Też 2 dzień świąt był spacerowy - wypoczęłam, jak już dawno nie miała okazji :D
OdpowiedzUsuńOOO. 12. rocznica, to nie lada okazja. U nas za 10 dni 5., a wydaje mi się, że to cała wieczność;) Szczęścia i jeszcze wiele, wiele cudnych lat życzę!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAlez Wy macie piekne okolice :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ładne, w końcu to "zielone płuca".
UsuńWszystkiego najlepszego. :)
OdpowiedzUsuńO widzisz, to Ty z dłuższym już stażem jesteś niż ja. Super fotki w tym lesie.
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia :)
OdpowiedzUsuńŚliczne dzieciaczki!
Strasznie się cieszę, że już wiem, to co wiem! :D
Kocham Zaplątaną w historię, a to Ty jesteś autorem. Zazdroszczę wspaniała historia. Wspaniała! Dziękuję za komentarze i odwiedzanie mnie :) Bardzo się cieszę. Bardzo. Oszalałam z radości! :*
To nie ja jestem autorką tamtego bloga, ale też interesuję się historią własnej rodziny :) dlatego ten mój projekt.
UsuńNo to masz Matkę Kubiczkową :) i tak się cieszę :*
UsuńOdpoczynek na świeżym powietrzu, to jest to :)
OdpowiedzUsuńHej, najlepsze życzenia imieninowe:). Bardzo fajny blog, jak to możliwe, że Cię przegapiłam? Chyba dlatego, że dopiero tu raczkuję! Dzieciaczki super, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję i wybaczam hahaha.
UsuńWszystkiego najlepszego z okazji imienin i rocznicy ślubu! Zdjęcia piękne, dzieci szczęśliwe i piękny las. Czego chcieć więcej?:)
OdpowiedzUsuń